środa, 12 lipca 2023

Daniel Ricciardo zastąpi Nycka de Vriesa w Alpha Tauri

Daniel Ricciardo zastąpi Nycka de Vriesa w Alpha Tauri. Już, teraz, zaraz. Nie od przyszłego sezonu, nie po przerwie letniej - od razu. Taka wiadomość spadła na nas w ciągu dnia, i choć nie do końca powinno to być jakimś wielkim zaskoczeniem - to jednak ja trochę jestem zaskoczony, choć głównie tym jak nagle do tej zmiany dochodzi. 

No bo okej, zgadzam się z tezą że Nyck de Vries zawodził. Nie ma już 21 lat, tylko 28 - jest starszy choćby od Ocona, Albona, Strolla, Leclerka, czy swojego rodaka - Verstappena. Nawet biorąc pod uwagę niewielkie doświadczenie w samochodzie F1, nie można było go traktować tak samo jak Sargeanta czy Piastriego - młodych kierowców, których talenty wciąż są do oszlifowania. De Vries powinien jednak jeździć poważnie, spokojnie, wykazywać większe umiejętności adaptacyjne. 

piątek, 7 lipca 2023

[Zaległości] Oceny za GP Azerbejdżanu

Mała zmiana planów - nie zdołałem przygotować wszystkich opisów do ocen za GP Austrii przed weekendem na Silverstone, więc niestety muszą one przejść nieco dalej w kolejce priorytetów. Ten tydzień, zresztą podobnie jak sam weekend - zaskoczył mnie ilością rzeczy które się działy, więc i musiałem przez to zmienić priorytety. 

W związku z tym, przedstawiam wam kolejną porcję zaległości - tym razem za kwietniowe GP Azerbejdżanu. Z Austrią łączy je to, że to też był weekend sprinterski. Oceny były oryginalnie przygotowane w środę, 3 maja - trzy dni po zakończeniu weekendu. Niestety, z racji tego że nie były przygotowywane z myślą o publikacji na blogu, nie dokumentowałem zdarzeń odpowiednimi screenshotami.

Zapraszam do lektury - przed ocenami dorzucam cztery bardzo luźne wnioski, a nagrodach indywidualnych oczywiście pojawi się tabela - w stanie "po GP Azerbejdżanu".

środa, 5 lipca 2023

O limitach toru w GP Austrii

Sporo kar nam się posypało w ten weekend, limity toru były sporym tematem już od piątkowych kwalifikacji. Przekroczenia limitów toru wyłapywano za wyjazdy w zakrętach 9 i 10 (dwa ostatnie zakręty toru), i w ciągu wszystkich sesji minionego weekendu skasowano grubo ponad 150 czasów okrążeń - pewnie, wyjazdy w zakręcie 10 oznaczały skasowanie bieżącego oraz następnego czasu okrążenia, ale jednak jest to liczba przeogromna - ze wszystkich tych okrążeń możnaby złożyć dwukrotny dystans całego wyścigu, i jeszcze by kilka zostało. 

O ile w kwalifikacjach można było się jeszcze tych kasacji spodziewać, to jednak zaskakujące jest to, że większość tych okrążeń miało miejsce w wyścigu. I co jest najlepsze - dopiero po proteście Astona Martina sędziowie postanowili na poważnie przyjrzeć się sprawie. 

Awantury wewnątrz zespołów w GP Japonii

GP Japonii było średnio ciekawym wyścigiem. Padło łupem wracającego do formy Verstappena, który bez większych problemów zwycięży...