Sporo kar nam się posypało w ten weekend, limity toru były sporym tematem już od piątkowych kwalifikacji. Przekroczenia limitów toru wyłapywano za wyjazdy w zakrętach 9 i 10 (dwa ostatnie zakręty toru), i w ciągu wszystkich sesji minionego weekendu skasowano grubo ponad 150 czasów okrążeń - pewnie, wyjazdy w zakręcie 10 oznaczały skasowanie bieżącego oraz następnego czasu okrążenia, ale jednak jest to liczba przeogromna - ze wszystkich tych okrążeń możnaby złożyć dwukrotny dystans całego wyścigu, i jeszcze by kilka zostało.
O ile w kwalifikacjach można było się jeszcze tych kasacji spodziewać, to jednak zaskakujące jest to, że większość tych okrążeń miało miejsce w wyścigu. I co jest najlepsze - dopiero po proteście Astona Martina sędziowie postanowili na poważnie przyjrzeć się sprawie.
FIA zarzekała się, że ma zautomatyzowany system do wyłapywania tych wyjazdów. Są specjalne czujniki, gotowe do wychwycenia zbyt szerokiego wyjazdu - i natychmiastowego przekazania tej informacji do FIA. Sama instytucja chwaliła się już rok temu, że posiada wyspecjalizowane centrum operacji zdalnych (ang. FIA Remote Operations Centre) w Genewie, i że dane o tych przekroczeniach są przekazywane właśnie tam. Miało to działać trochę na zasadzie VARu, co zresztą FIA sama określała w komunikatach. Po wyłapaniu takich przekroczeń, informacja miała być przekazywana do dyrekcji wyścigu - która miała usuwać okrążenia, dawać kierowcom ostrzeżenia (za trzecie przewinienie), oraz kary (za czwarte przekroczenie - plus 5 sekund, i za piąte - plus 10 sekund). Po piątym przekroczeniu licznik był resetowany, więc kolejną karę przyznawano defacto za dziewiąte przekroczenie, dziesiąte, czternaste, piętnaste, i zapewne w którymś momencie przerwanoby tą zabawę dyskwalifikacją. Tyle teoria.
Oczekiwania vs rzeczywistość
Praktyka jednak wykazała, że ten system był okrutnie niewydolny. W trakcie kwalifikacji jeszcze jakoś dawali radę, ale w czasie wyścigu polegli kompletnie. W trakcie transmisji wyglądało to nawet imponująco, bo kary sypały się w bardzo szybkim tempie. Hamilton dostał piątkę już po 17 okrążeniach, chwilę później Tsunoda, i po nim kolejni kierowcy. W międzyczasie sędziowie znaleźli nawet moment, aby wyłapać i ukarać Ocona za niebezpieczny wyjazd z boksów (ang. unsafe release), u Tsunody dorzucili nawet karę 10 sekund, u de Vriesa karę za wypchnięcie Magnussena poza tor - wszystko wyglądało na utrzymywane pod kontrolą. Ale tylko w teorii, bo kierowcy prześcigali się w donoszeniu jeden na drugiego, że wyjechał poza limity toru, sugerując że było tego znacznie więcej.
I faktycznie, okazało się, że u Hamiltona czwartym przewinieniem był wyjazd na okrążeniu numer 8 - a w rzeczywistości było to już piąte (!), i w tym całym bałaganie pominęli jeszcze jedno wykroczenie - i nawet nie wiadomo które. Dorzucił jeszcze szóste na okrążeniu numer 9, i potem do końca wyścigu był spokój. Norris regularnie informował zespół o tych wyjazdach, i domagał się ukarania Hamiltona. Ukarali go piątką, jednak po protestach Astona Martina okazało się, że powinien dostać drugą karę, ponieważ przekroczył limity jeden raz więcej.
Jak to w ogóle możliwe, że część wykroczeń pominęli - bo Hamilton nie był jedyny? FIA zasłaniała się ilością podejrzanych zdarzeń, które musieli przeanalizować - przywołując tutaj liczbę około 1200 takich zgłoszeń. Dzieląc to przez liczbę kierowców otrzymujemy liczbę 60, co oznacza że prawie każde okrążenie musiało być weryfikowane ręcznie? To gdzie jest ten zautomatyzowany system - po prostu do robienia zgłoszeń? To by oznaczało, że system raportował prawie każde okrążenie, a ludzie musieli je sprawdzać?
Nie no, to niemożliwe - bo to nie byłby zautomatyzowany system raportowania, tylko jakaś marna fotopułapka.
Ciekawy przypadek Estebana Ocona
Idźmy dalej - kary się sypią, ale nie dla wszystkich. Według sędziów, w trakcie wyścigu Esteban Ocon zaliczył tylko trzy wyjazdy - na okrążeniach 27, 38 i 58, więc na okrążeniu 62 przyznali mu flagę biało-czarną, oznaczającą ostrzeżenie. Inżynier wyraźnie podkreślał, że jest to flaga za trzeci strike - oznaczało to, że od teraz trzeba mocno uważać, bo każde kolejne przekroczenie będzie wiązało się z karą. I faktycznie, na kolejnych okrążenaich już żadnego przekroczenia nie zrobił, a na koniec wyścigu szukając pozytywów z tego wyścigu rozmawiali o tym, że przynajmniej nie dostali żadnej kary za przekroczenia. Po proteście jednak okazało się, że FIA nad niczym nie panowała, i to ostrzeżenie Ocon powinien tak naprawdę dostać na okrążeniu 29, a kary już po okrążeniu 30 - po wyjazdach, których FIA nawet nie wykryło!
Efektem tego było komediowe nałożenie aż czterech kar, bo Ocon w ten sposób dopuścił się aż 10 wyjazdów poza tor - najwięcej z całej stawki. Nie dostając żadnej kary w trakcie wyścigu, a ostrzeżenie dopiero po wyjeździe w końcówce wyścigu. Nie jestem zatem zaskoczony ich reakcją na koniec wyścigu, ciesząc się że udało im się uniknąć kar - wielu kierowców dostawało te kary w trakcie wyścigu, w tym także teammate Ocona - Gasly, a także kierowca przed nim - Albon. Byli zatem święcie przekonani, że FIA panuje nad sytuacją, kontroluje wszystko na bieżąco, i wynikał z tego prosty wniosek - Ocon mieści się w torze, sędziowie nie mają do niego zastrzeżeń. Tymczasem młot spadł na niego po wyścigu, i dał niezły powód do śmiechu - zarówno z FIA, jak i z samego kierowcy.
Z jednej strony rozumiem logikę Ocona i Alpine, ale z drugiej strony - sędziowie nie są od tego, aby wskazywać palcem że robisz coś nie tak. Oni są od pilnowania, czy nie łamiesz przepisów - i jeżeli to robisz, to są od tego, aby ukarać wszelkie odstępstwa od tych reguł. McLaren był w stanie poinformować Norrisa, że dookoła kary sypią się z opóźnieniem, i Lando ma mocno zwracać uwagę na to, aby tych limitów toru nie łamać. Tak samo powinno być z Oconem - zespół powinien sam to kontrolować, bo teraz nawet nie mają podstaw do wnoszenia protestu - pobieżnie sprawdziłem wynotowane przekroczenia i faktycznie, Esteban wyjeżdżał poza limity toru. Ewentualnym odwołaniem mogą co najwyżej wkurzyć FIA, i narobić problemów sobie, kierowcy, i stracić tylko parę groszy na koszta tej apelacji, która nic nie da - bo i tak był poza punktami.
Skuteczność wyłapywania przewinień
O, skoro byliśmy przy Albonie - sprawdzałem wiele przypadków wyjazdów poza tor, i w większości po obejrzeniu onboardu przyznawałem sędziom rację. W przypadku Albona trafiłem jednak na przypadek, w którym uważam że sędziowie niesłusznie uznali przejazd za przekroczenie track limits, mało tego - wyłapałem inny moment, w którym (w mojej ocenie) Albon wyjechał za linię, a przewinienie nie zostało wyłapane.
Pokażę wam teraz trzy screenshoty - wszystkie pochodzą z zakrętu numer 9. Pierwszy z nich to okrążenie 25, i wyjazd który został wyłapany po wyścigu - opisany w dokumencie jako wykroczenie numer 61. Drugi z nich to okrążenie 27, i nie został on w ogóle uznany jako zbyt szeroki wyjazd. Trzeci to okrążenie 29, i wyjazd opisany jako zdarzenie numer 71.
Nie wiem jak wy, ale ja tego nie widzę jako wykroczenie. A wręcz przeciwnie - dwójka jest moim zdaniem najszerszym wyjazdem, ale sędziowie tego za zbyt szeroki wyjazd nie uznali. Timestampy dodaję, jakby ktoś chciał obejrzeć te okrążenia samodzielnie. Polecam to zrobić, bo przed publikacją tego materiału przeprowadziłem drobny eksperyment, czy po samych screenshotach da się ocenić który wyjazd jest przekroczeniem limitów toru - osoby przeze mnie pytane osiągnęły skuteczność na poziomie 65%, więc uznaję że po samych screenshotach ocena tych wyjazdów jest niemożliwa.
Czy kary zostały prawidłowo nadane?
Kolejna kwestia to same kary - przeliczyłem ilość wyjazdów poza tor i wyszło mi, że same kary też zostały przyznane źle. Zgodnie z regułą: "czwarty wyjazd poza tor oznacza karę 5 sekund, a piąty wyjazd dodatkową karę 10 sekund, i po karze 10 sekund resetujemy licznik", wyszło mi, że sędziowie nawet tak prostą kalkulację musieli zjebać.
Poniżej tabela z podsumowanymi wykroczeniami, oraz oczekiwanymi karami za daną liczbę przewinień, oraz karami jakie ostatecznie zostały przyznane:
Kierowca | Wykroczenia | Oczekiwane kary | Kary w wyścigu | Kary po wyścigu |
---|---|---|---|---|
Max Verstappen | 1 | Brak | - | - |
Charles Leclerc | 2 | Brak | - | - |
Sergio Perez | 3 | Ostrzeżenie | - | - |
Lando Norris | 3 | Ostrzeżenie | - | - |
Fernando Alonso | 1 | Brak | - | - |
Carlos Sainz | 6 | +5s +10s | +5s | +10s |
George Russell | 0 | Brak | - | - |
Lewis Hamilton | 6 | +5s +10s | +5s | +10s |
Lance Stroll | 3 | Ostrzeżenie | - | - |
Pierre Gasly | 7 | +5s +10s | +5s | +10s |
Alex Albon | 9 | +5s +10s +5s | +5s | +10s |
Guanyu Zhou | 0 | Brak | - | - |
Logan Sargeant | 6 | +5s +10s | +5s | +10s |
Esteban Ocon | 10 | +5s +10s +5s +10s | - | +5s +10s +5s +10s |
Valtteri Bottas | 2 | Brak | - | - |
Oscar Piastri | 3 | Ostrzeżenie | - | - |
Nyck de Vries | 6 | +5s +10s | - | +10s +5s |
Kevin Magnussen | 4 | +5s | +5s | - |
Yuki Tsunoda | 9 | +5s +10s +5s | +5s +10s | +5s |
Nico Hulkenberg | 3 | Ostrzeżenie | - | - |
W dokumentach sędziowskich panuje burdel - dokument opisany jako "Infringement - Car 10 - Leaving the track multiple times (second)" wcale nie dotyczy samochodu 10 (Pierre Gasly), tylko samochodu 22 (Yuki Tsunoda). Kary de Vriesowi zostały nałożone w nieprawidłowej kolejności, ale największy problem widzę z Albonem - bo zapomnieli przyznać mu dodatkowej kary 5 sekund za dziewiąte przewinienie! Ja rozumiem, że ta kara niewiele by zmieniła - wszak był ostatnim niezdublowanym autem, i nawet gdyby Zhou był tuż za nim - nie możnaby go przesunąć za jego plecy. Fakt jest jednak taki, że nawet po rozliczeniu wszystkiego na spokojnie, po wyścigu - wciąż popełniali błędy.
Pytanie brzmi - czy tego kabaretu można byłoby uniknąć? Oczywiście że tak - gdyby kierowcy mieścili się w liniach, nie doszłoby do takiego bałaganu. Niestety, jako że już wyjeżdżali za linię, FIA nie dała rady tego dźwignąć. Jak ważne jest rozliczanie kar na czas, najlepiej w sumie widać po Albonie - gdyby on wszystkie swoje kary dostał w wyścigu, to Stroll nie musiałby tracić czasu na wyprzedzanie go na torze, i prawdopodobnie dogoniłby go jadący czysto Zhou.
Dla chętnych, na koniec wrzucam przeliczone wszystkie przypadki wykroczeń udokumentowane przez FIA w dokumencie z usuniętymi czasami okrążeń. Przeliczyłem je do czasu na streamie w F1TV, na kanale onboardów. Jeżeli ktoś ma ochotę obejrzeć, to zapraszam - aczkolwiek przypominam, że są to tylko przekroczenia limitów toru wyłapane przez FIA - mogło być ich więcej, co pokazałem na przypadku Albona. Jedna uwaga dodatkowa - zdarzenia nie są notowane chronologicznie - widać mniej więcej które przewinienia były wyłapane od razu, a które po proteście - właśnie po czasie odnotowania przewinienia. Dodatkowo, po proteście FIA tak bardzo na szybko kleiła dokument, że popełnili błąd przy spisywaniu wykroczeń - pod numerem 12 umieściła jednocześnie dwa przewinienia Tsunody z dwóch różnych okrążeń. Brawo.
Numer FIA | Zakręt | Samochód | Kierowca | Godzina wyjazdu | Czas na streamie | Czas okr. |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | 10 | 14 | Fernando Alonso | 15:09:16 | 00:14:19 | 1:11.892 |
2 | 10 | 44 | Lewis Hamilton | 15:09:15 | 00:14:18 | 1:10.981 |
3 | 10 | 22 | Yuki Tsunoda | 15:10:34 | 00:15:37 | 1:12.518 |
4 | 9 | 16 | Charles Leclerc | 15:10:20 | 00:15:23 | 1:10.416 |
5 | 10 | 55 | Carlos Sainz | 15:10:24 | 00:15:27 | 1:10.409 |
6 | 10 | 44 | Lewis Hamilton | 15:10:25 | 00:15:28 | 1:10.706 |
7 | 9 | 77 | Valtteri Bottas | 15:10:31 | 00:15:34 | 1:12.673 |
8 | 9 | 21 | Nyck de Vries | 15:10:31 | 00:15:34 | 1:12.701 |
9 | 10 | 44 | Lewis Hamilton | 15:11:36 | 00:16:39 | 1:10.746 |
10 | 10 | 10 | Pierre Gasly | 15:11:41 | 00:16:44 | 1:11.213 |
11 | 9 | 18 | Lance Stroll | 15:11:37 | 00:16:40 | 1:11.287 |
12 | 9 | 22 | Yuki Tsunoda | 15:11:42 | 00:16:45 | 1:11.940 |
9 | 22 | Yuki Tsunoda | 15:14:05 | 00:19:08 | 1:11.534 | |
13 | 10 | 55 | Carlos Sainz | 15:13:55 | 00:18:58 | 1:10.431 |
14 | 10 | 44 | Lewis Hamilton | 15:13:57 | 00:18:60 | 1:10.579 |
15 | 10 | 27 | Nico Hulkenberg | 15:14:03 | 00:19:06 | 1:12.213 |
16 | 10 | 44 | Lewis Hamilton | 15:15:08 | 00:20:11 | 1:10.598 |
17 | 10 | 22 | Yuki Tsunoda | 15:15:21 | 00:20:24 | 1:11.725 |
18 | 9 | 27 | Nico Hulkenberg | 15:15:11 | 00:20:14 | 1:11.248 |
19 | 10 | 27 | Nico Hulkenberg | 15:16:25 | 00:21:28 | 1:11.254 |
20 | 9 | 55 | Carlos Sainz | 15:16:13 | 00:21:16 | 1:10.570 |
21 | 9 | 18 | Lance Stroll | 15:16:21 | 00:21:24 | 1:11.037 |
22 | 9 | 55 | Carlos Sainz | 15:17:23 | 00:22:26 | 1:10.395 |
23 | 9 | 11 | Sergio Perez | 15:17:35 | 00:22:38 | 1:11.526 |
24 | 9 | 81 | Oscar Piastri | 15:18:49 | 00:23:52 | 1:11.339 |
25 | 10 | 11 | Sergio Perez | 15:25:19 | 00:30:22 | 1:10.289 |
26 | 9 | 2 | Logan Sargeant | 15:23:14 | 00:28:17 | 1:46.237 |
27 | 9 | 55 | Carlos Sainz | 15:25:18 | 00:30:21 | 1:09.129 |
28 | 9 | 23 | Alex Albon | 15:27:53 | 00:32:56 | 1:11.355 |
29 | 9 | 23 | Alex Albon | 15:29:05 | 00:34:08 | 1:11.305 |
30 | 10 | 10 | Pierre Gasly | 15:38:27 | 00:43:30 | 1:10.670 |
31 | 10 | 23 | Alex Albon | 15:38:36 | 00:43:39 | 1:11.015 |
32 | 10 | 10 | Pierre Gasly | 15:34:55 | 00:39:58 | 1:10.541 |
33 | 10 | 23 | Alex Albon | 15:35:03 | 00:40:06 | 1:10.822 |
34 | 9 | 21 | Nyck de Vries | 15:30:29 | 00:35:32 | 1:11.292 |
35 | 10 | 10 | Pierre Gasly | 15:36:06 | 00:41:09 | 1:10.662 |
36 | 10 | 23 | Alex Albon | 15:36:14 | 00:41:17 | 1:10.898 |
37 | 9 | 10 | Pierre Gasly | 15:31:20 | 00:36:23 | 1:10.538 |
38 | 9 | 22 | Yuki Tsunoda | 15:31:30 | 00:36:33 | 1:12.890 |
39 | 10 | 10 | Pierre Gasly | 15:37:16 | 00:42:19 | 1:10.649 |
40 | 10 | 31 | Esteban Ocon | 15:37:26 | 00:42:29 | 1:10.937 |
41 | 10 | 4 | Lando Norris | 15:38:15 | 00:43:18 | 1:09.947 |
42 | 10 | 18 | Lance Stroll | 15:44:33 | 00:49:36 | 1:11.187 |
43 | 10 | 10 | Pierre Gasly | 15:38:27 | 00:43:30 | 1:10.670 |
44 | 10 | 20 | Kevin Magnussen | 15:38:50 | 00:43:53 | 1:12.254 |
45 | 9 | 31 | Esteban Ocon | 15:50:24 | 00:55:27 | 1:11.585 |
46 | 9 | 20 | Kevin Magnussen | 15:55:47 | 00:60:50 | 1:10.416 |
47 | 10 | 20 | Kevin Magnussen | 15:57:01 | 00:62:04 | 1:10.631 |
48 | 10 | 22 | Yuki Tsunoda | 16:01:54 | 01:06:57 | 1:10.496 |
49 | 10 | 22 | Yuki Tsunoda | 16:03:04 | 01:08:07 | 1:10.008 |
50 | 10 | 2 | Logan Sargeant | 16:09:48 | 01:14:51 | 1:10.001 |
51 | 9 | 2 | Logan Sargeant | 16:13:15 | 01:18:18 | 1:10.084 |
52 | 10 | 31 | Esteban Ocon | 16:14:26 | 01:19:29 | 1:09.972 |
53 | 9 | 2 | Logan Sargeant | 16:13:15 | 01:18:18 | 1:10.084 |
54 | 9 | 20 | Kevin Magnussen | 16:13:33 | 01:18:36 | 1:14.147 |
55 | 10 | 22 | Yuki Tsunoda | 16:19:34 | 01:24:37 | 1:10.698 |
56 | 10 | 4 | Lando Norris | 16:20:35 | 01:25:38 | 1:09.658 |
57 | 10 | 1 | Max Verstappen | 16:21:04 | 01:26:07 | 1:08.878 |
58 | 9 | 11 | Sergio Perez | 16:17:01 | 01:22:04 | 1:09.188 |
59 | 10 | 2 | Logan Sargeant | 15:08:08 | 00:13:11 | 1:43.374 |
60 | 9 | 2 | Logan Sargeant | 15:42:16 | 00:47:19 | 1:11.141 |
61 | 9 | 23 | Alex Albon | 15:35:00 | 00:40:03 | 1:10.822 |
62 | 10 | 23 | Alex Albon | 15:39:47 | 00:44:50 | 1:11.016 |
63 | 10 | 31 | Esteban Ocon | 15:39:48 | 00:44:51 | 1:11.006 |
64 | 10 | 31 | Esteban Ocon | 15:40:59 | 00:45:62 | 1:11.239 |
65 | 10 | 44 | Lewis Hamilton | 15:08:04 | 00:13:07 | 2:00.135 |
66 | 9 | 55 | Carlos Sainz | 15:08:00 | 00:13:03 | 2:02.583 |
67 | 10 | 31 | Esteban Ocon | 15:42:10 | 00:47:13 | 1:11.009 |
68 | 9 | 21 | Nyck de Vries | 15:37:38 | 00:42:41 | 1:11.421 |
69 | 9 | 4 | Lando Norris | 15:38:12 | 00:43:15 | 1:09.947 |
70 | 10 | 31 | Esteban Ocon | 15:45:44 | 00:50:47 | 1:11.167 |
71 | 9 | 23 | Alex Albon | 15:39:44 | 00:44:47 | 1:11.016 |
72 | 9 | 31 | Esteban Ocon | 15:39:44 | 00:44:47 | 1:11.006 |
73 | 9 | 81 | Oscar Piastri | 15:41:26 | 00:46:29 | 1:10.643 |
74 | 10 | 77 | Valtteri Bottas | 15:47:22 | 00:52:25 | 1:11.023 |
75 | 9 | 31 | Esteban Ocon | 15:40:56 | 00:45:59 | 1:11.239 |
76 | 10 | 22 | Yuki Tsunoda | 15:48:31 | 00:53:34 | 1:11.069 |
77 | 9 | 21 | Nyck de Vries | 15:42:24 | 00:47:27 | 1:11.715 |
78 | 9 | 21 | Nyck de Vries | 15:41:12 | 00:46:15 | 1:11.525 |
79 | 10 | 16 | Charles Leclerc | 15:47:26 | 00:52:29 | 1:10.548 |
80 | 9 | 81 | Oscar Piastri | 15:47:22 | 00:52:25 | 1:13.784 |
81 | 10 | 31 | Esteban Ocon | 15:49:17 | 00:54:20 | 1:11.115 |
82 | 10 | 23 | Alex Albon | 15:49:16 | 00:54:19 | 1:10.893 |
83 | 9 | 21 | Nyck de Vries | 15:43:36 | 00:48:39 | 1:11.598 |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz